Istotnym argumentem przemawiającym za segregacją śmieci jest oczywiście ochrona środowiska naturalnego. Sortowanie śmieci oraz późniejsze odzyskiwanie z nich różnych surowców to skuteczna metoda, by zapobiec stopniowemu przepełnianiu się składowisk odpadów. Recykling umożliwia nam ponadto wyraźne ograniczenie zużycia surowców naturalnych różnego typu.

Jak już wspomnieliśmy, segregacja odpadów to nie tylko chronienie środowiska naturalnego, ale także sposób na naprawdę ogromne oszczędności. Śmieci produkowane przez nas każdego dnia to doskonałe źródło tzw. surowców wtórnych, czyli takich, które można wykorzystać ponownie.

Segregacja odpadów przekłada się na wymierne korzyści dla nas wszystkich. Wrzucając do kosza na śmieci papier i tekturę, przyczyniamy się do ratowania lasów przed wycinką. Jedna tona zgromadzonej makulatury dostarcza tyle surowca, co 17 drzew. Z surowca pozyskiwanego w wyniku recyklingu makulatury produkowane są kartony, teczki, zeszyty szkolne itd. Nie tylko zbieranie makulatury pozwala nam na wyraźne oszczędności. Tona szkła dostarcza surowca do wytworzenia ponad 3000 butelek półlitrowych, tona butelek typu PET w zupełności wystarcza, aby wyprodukować około 100 polarów, z kolei tona zużytej folii pozwoli na wyprodukowanie aż 55 550 toreb na zakupy. Wykorzystywanie posegregowanych odpadów to również naprawdę duże oszczędności energetyczne. Przetworzenie jednej puszki z aluminium oznacza oszczędność energii, która z powodzeniem wystarczy do zasilania telewizora nawet przez trzy godziny. Recykling jednej zaledwie torby z plastiku pozwala na zaoszczędzenie energii umożliwiającej świecenie żarówki (60W) przez mniej więcej 10 minut. Liczby mówią same za siebie. Segregacja odpadów naprawdę się opłaca.